Warszawa, 24 maja 2002 roku
Do uczestników i
organizatorów Kongresu Budownictwa
Szanowni Państwo
Z dużą satysfakcją i
zadowoleniem objąłem honorowy patronat Prezydenta RP nad zorganizowanym
pierwszy raz od 65 lat w Polsce Kongresem Budownictwa. Cieszę się, że
porozumienie dwudziestu dwóch największych pozarządowych organizacji
budownictwa – skupiających około 10 tysięcy przedsiębiorstw, liczne
grupy zawodowe i setki tysięcy pracowników – doprowadziło do realizacji
tej ze wszech miar cennej inicjatywy. Jest to godny naśladowania
przykład współpracy samorządu gospodarczego i zawodowego.
Obecna kondycja
budownictwa i pojawiające się trudności wzbudzają żywe reakcje nie
tylko Waszego środowiska, ale całego społeczeństwa. Z sytuacją tą
bowiem wiąże się wiele ważnych aspektów naszego życia społecznego i
gospodarczego. Niedobór około 1,5 miliona mieszkań, brak sieci
autostrad i dróg szybkiego ruchu, konieczność budowy funkcjonalnych
obiektów sportowych, nowoczesnych budynków użyteczności publicznej, to
tylko niektóre przykłady potrzebnych zmian i działań modernizacyjnych.
Skala wyzwań stojących przed polskim budownictwem jest naprawdę ogromna.
Z dużą uwagą zapoznałem
się z dokumentem „Infrastruktura – klucz do rozwoju” będącym jednym z
filarów programu gospodarczego rządu. Mam nadzieję, że zbiegające się w
czasie inicjatywy rządu oraz dzisiejszy Kongres, będą ważnym,
uzupełniającym się impulsem na rzecz uczynienia z budownictwa jednego z
kół zamachowych gospodarki. Liczę też, że podczas waszego spotkania
zostanie wypracowany zarówno program koniecznych działań, jak i
skuteczne sposoby jego realizacji. Dobrze układająca się współpraca
rządu i środowiska budowlanego – czego przykłady mieliśmy w przyszłości
– może odegrać ważną rolę w procesie modernizacji kraju.
Ze swej strony pragnę
zapewnić o wsparciu, na jakie mogą liczyć wszelkie rozsądne działania i
inicjatywy zmierzające do polepszenia kondycji gospodarczej oraz
polepszenia sytuacji mieszkaniowej obywateli.
Pozdrawiam serdecznie
wszystkich pracowników budownictwa. Uczestnikom Kongresu życzę udanych
obrad oraz wszelkiej pomyślności w życiu zawodowym i osobistym.
Aleksander
Kwaśniewski
Warszawa,
21 maja 2002 r.
Uczestnicy
Kongresu Budownictwa w Warszawie
Szanowni Państwo
Dziękując za zaproszenie
na Kongres Budownictwa, tą drogą serdecznie pozdrawiam jego Uczestników.
Budownictwo jest
odbiciem przemian zachodzących w życiu społeczeństw, ale również
społecznej i gospodarczej rzeczywistości. Wdrażanie mechanizmów
rynkowych oraz przekształcenia własnościowe w sektorze budowlanym
wymagają nowej filozofii zarządzania opartej o rachunek ekonomiczny;
wymagają umiejętności prognozowania działań ekonomicznych,
optymalizacji zatrudnienia oraz adaptacji do dynamicznie zmieniających
się warunków rynkowych. Budownictwo stanowi jeden z podstawowych
elementów rzeczowej struktury ekonomicznej kraju, więc nie może
rozwijać się w oderwaniu do pozostałych sektorów gospodarki. Jak ważny
dla Polski jest rozwój gospodarczy oraz postęp cywilizacyjny wiemy
wszyscy. Rozwój współczesnego budownictwa – dzięki postępom w różnych
dziedzinach nauki i techniki – otwiera nowe możliwości, ale stanowi też
trudne wyzwanie, zwłaszcza w obecnych realiach gospodarczych. Sektor
ten wymaga kapitału na inwestycje i modernizację budowlanej struktury
gospodarczej. Więc pozyskiwanie kapitału na inwestycje w tej dziedzinie
działalności winno być jednym z priorytetów. Inwestowanie w budownictwo
przyspiesza procesy przemian gospodarczych, wpływa na infrastrukturę
miast i wsi, na zmniejszenie bezrobocia. Należy jednak pamiętać, że o
tempie rozwoju cywilizacyjnego oraz o powodzeniu stosowanych
technologii i maszyn decydują nie tylko kapitał i innowacje
technologiczno-organizacyjne, ale również ludzie: projektanci i
wykonawcy obiektów budowlanych. Życzę, by udało się zagospodarować
ogromny potencjał intelektualny polskich budowniczych ku naszemu
wspólnemu pożytkowi.
Uczestnikom Kongresu
przekazuję życzenia owocnych obrad, a także wszelkiej pomyślności w
realizacji zadań ważnych dla polskiego budownictwa, ważnych dla nas
wszystkich.
Marek
Borowski
Marszałek Marek Borowski
był Przewodniczącym Komitetu Honorowego Kogresu Budownictwa.

LIST DO
UCZESTNIKÓW KONGRESU BUDOWNICTWA
PREZES RADY MINISTRÓW
Leszek Miller
Szanowni Państwo,
Pragnę wyrazić
podziękowanie za przekazane zaproszenie do udziału w pierwszym po 65
latach Kongresie Budownictwa, zorganizowanym przy współudziale wielu
instytucji gospodarczych przez Polska Izbę Przemysłowo-Handlową
Budownictwa w dniu 24 maja 2002 roku w Warszawie. Doniosłość tej
imprezy, jej znaczenie dla sektora gospodarki sprawiły, że z prawdziwą
satysfakcją przyjąłem patronat nad Targami Budowlano-Instalacyjnymi,
odbywającymi się na warszawskim Torwarze.
Jestem przekonany, że
obrady Kongresu pod hasłem – Budownictwo szansą gospodarki – znakomicie
wpiszą się w główny nurt ogólnopolskiej dyskusji nad Strategią
Gospodarczą „Przedsiębiorczość – Rozwój – Praca”, którą Rząd
Rzeczypospolitej Polskiej przyjął w końcu stycznia bieżącego roku. W
Strategii zapisaliśmy, że instrumentem pobudzania rozwoju ekonomicznego
będzie rozwój infrastruktury technicznej na terenach wiejskich.
Zadecyduje on o możliwościach rozwojowych wielu innych dziedzin
polskiej gospodarki.
Wiemy, że przedsiębiorcy
sektora budownictwa oczekują usunięcia barier administracyjnych,
stworzenia stabilnego systemu podatkowego, ułatwienia dostępu do źródeł
finansowania działalności produkcyjnej, czy usługowej. Musimy stworzyć
jak najlepsze warunki do tworzenia trwałych miejsc pracy i zapobiegać
likwidowaniu już istniejących. Jednym słowem – nadać polskiej
gospodarce impulsy wzrostu, które spowodują, że będzie rozwijać się na
odpowiednio wysokim poziomie.
Pragnę zapewnić, że
rząd, którym kieruję jest otwarty i oczekuje propozycji współpracy ze
strony środowiska przedsiębiorców. Jestem przekonany, że dzisiejsze
forum będzie okazją do zaprezentowania wielu twórczych projektów, które
będą mogły być wykorzystane w programie „Przedsiębiorczość – Rozwój –
Praca”. Na tym też, jak sądzę, będzie polegało znaczenie kongresowej
dyskusji.
Życzę Państwu wiele
owocnych obrad i satysfakcji z wyników Kongresu.
Leszek Miler
|